Żal takich miejsc.
Nowe mieszkanie było spełnieniem marzeń. Piękny widok za oknem na górki i szczyt Ślęży, cisza , spokój. To nic, że zalało mieszkanie po deszczu, bo dach nieszczelny, i najwyższe opłaty za czynsz w całym mieście. Widok rekompensował całe rozczarowanie, do czasu gdy za oknem pojawił się ciężki sprzęt i zaczęła się budowa czteropiętrowych bloków osiedla tzw. Panorama Ślężańska. Skończyła się radość, zaczęły się nerwy, kłótnie i niechęć . Tylko wyjścia z domu i spacery po lesie pozwalały się odstresować . Znalazłam tam swoje ulubione miejsce i kilka innych ciekawych , wartych zbadania ...